fot. Eliza Radzikowska-Bialobrzewska, źródło: http://www.prezydent.pl
21 listopada 2014 roku Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Bronisław Komorowski uczcił Dzień Pracownika Socjalnego zapraszając na uroczystości wręczenia odznaczeń państwowych pracownikom socjalnym. Wśród zaproszonych gości znalazła się Pani Grażyna Kaczmarek - Dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pleszewie.
W uroczystości uczestniczyli minister w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Irena Wóycicka, doradca prezydenta Joanna Staręga-Piasek, a także minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, parlamentarzyści i przedstawiciele organizacji rządowych i samorządowych.
Podczas przemówienia Prezydenta nie sposób było nie wspomnieć o Jacka Kuroniu, który 25 lat temu jako minister pracy budował podstawy obecnego systemu opieki społecznej, „To były lęki ludzi, którzy stanęli w obliczu ogromnego wyzwania i ogromnej odpowiedzialności, którzy stanęli w obliczu katastrofy". Następnie minister pracy i polityki społecznej dodał, że „Jego misja i postać jest naszym patronem w ministerstwie pracy i polityki społecznej i myślę, że również patronem wszystkich pracowników socjalnych”. Prezydent kierując słowa do zaproszonych gości wyznał, że to właśnie pracownicy socjalni są pomiędzy ludźmi w najtrudniejszej sytuacji a państwem. Czasem sytuacja wymaga nie tylko interwencji, ale również sygnału, że człowiek nie jest sam przytaczając inicjatywę Jacka Kuronia rozdawania zupy podkreślał, że nie chodziło tylko o posiłek, ale przede wszystkim o to, aby ludzie wiedzieli i czuli, że nie zostaną sami. Z kolei minister Wóycicka wspominając działalność Jacka Kuronia mówiła, że Polska obchodzi nie tylko Dzień Pracownika Socjalnego, ale także 25 lat pomocy społecznej w wolnej Polsce. Podkreślała też wagę zawodu pracowników socjalnych dla rodzin, dla polityki społecznej. – Pojawiły się nowe zagrożenia społeczne, ale pomoc społeczna - ponieważ jest blisko ludzi - koncentruje się na osobie, na rodzinie, na środowisku lokalnym, w którym one funkcjonują.
Prezydent podkreślał, że za każdym odznaczeniem kryją się ludzie, a czasami całe środowiska, które czynią bardzo wiele dobrego. Dziękował za wszystkie zasługi, które czynią Polskę lepszą. - Ludzkie problemy nie zawsze można rozwiązać, ale zawsze można trochę pomóc - zaznaczył.
Artykuł do pobrania w formacie pdf |